Autor: Joss Stirling
Tytuł oryginału: "Finding Sky"
Liczba stron: 280
Cykl: Benedictowie
Tom: I
Gatunek: Literatura młodzieżowa/Fantasy/Paranormal romance
Wydawnictwo: Akapit Press
Moja ocena: 8/10
Opis Wydawcy: "Od momentu gdy Sky ujrzała Zeda po raz pierwszy, nie może o nim zapomnieć. Gdy okazuje się, że Zed porozumiewa się ze Sky bez słów i czyta jej myśli, powracają do niej głęboko skrywane cienie przeszłości i pojawia się zupełnie nowe zagrożenie."
Moja Opinia: Kolejna książka z gatunku Paranormal Romance. No, może nie do końca.
Sky, została porzucona na ulicy, kiedy miała 4-5 lat. Nie pamięta z tego czasu nic. Nawet nie wie, jak miała na imię, więc rodzice adopcyjni nazwali ją po prostu Sky.
Biorąc się za tę powieść nie wiedziałam, że będzie to coś zmieszanego z fantasy. Byłam pewna, że to będzie zwykły młodzieżowy bestseller, bez żadnych nadprzyrodzonych rzeczy. A jednak. Jest to kolejna książka znaleziona na półce w szkolnej bibliotece. I opłacało się po nią sięgnąć. Urzekła mnie niesamowicie. Wciągnęłam się w nią prawie tak szybko, jak zdjęłam ją z półki. Jest jeszcze kilka powieści tego typu, nawet od tej samej autorki, m. in. słyszałam o "Feniks, jak cię wykraść?", za którą mam zamiar się zabrać, gdy tylko skończę czytać sagę "Akademii Wampirów" i "Nocnej Szkoły". Polecam, zwłaszcza dziewczynom, które lubią powieści fantastyczne z nutką romansu w tle.
"Gdzie się pali książki, dojdzie w końcu do palenia ludzi." - Heinrich Heine
0.0 coś czuję że będę Tu zaglądać częściej. Zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam obserwuję i liczę na rewanż <3
OdpowiedzUsuńhttp://te-zmienne.blogspot.com/
Czytałam już wiele pozytywnych opinii o tej ksiązce, więc w końcu muszę się za nią zabrać. Szkoda tylko, że mam wielki stos zaległości, więc nie wiem, gdzie ją wepchnę :)
OdpowiedzUsuń