Bardzo dziękuję autorce bloga "Bo kocham czytać!" za nominację do Titles TAG. :)
Zaraz po "Doggy Book TAG" jest to druga zabawa tego typu na moim blogu.
1. Najdłuższy tytuł z jakim kiedykolwiek miałaś styczność.
Biorąc pod uwagę oczywiście pełny tytuł książki, czyli "Jutro, kiedy zaczęła się wojna" Johna Marsdena to dotychczas najdłuższy tytuł z jakim się spotkałam.
Jest to zdecydowanie "Krąg" Matsa Strandberga i Sary Elgren. Nie sądzę, abym jeszcze przez dłuuugi czas spotkała się z krótszym tytułem, niż ten czteroliterowy.
Moją recenzję "Kręgu" znajdziecie tutaj.
3. Tytuł, który w najmniejszym stopniu nie ma nic wspólnego z książką.
Myślę, że w tej kategorii postawię na "Dziewiąty klucz" autorstwa Meg Cabot. Co prawda, czytałam ją dawno, ale nie przypominam sobie, żeby klucz, o którym wspomina się w tytule miał jakikolwiek związek z fabułą. Nie ma o nim ani słowa.
Myślę, że w tej kategorii postawię na "Dziewiąty klucz" autorstwa Meg Cabot. Co prawda, czytałam ją dawno, ale nie przypominam sobie, żeby klucz, o którym wspomina się w tytule miał jakikolwiek związek z fabułą. Nie ma o nim ani słowa.
4. Tytuł, który perfekcyjnie opisuje książkę.
"Akademia wampirów" pasuje tutaj chyba najbardziej. Ci, co czytali, będą wiedzieć dlaczego.
Praktycznie wszystko odbywa się w tytułowej akademii, tak więc mówi to samo przez siebie. :)
5. Najbardziej irytujący tytuł.
Tutaj zdecydowanie stawiam na "Minaret" Leili Abouleli. Tytuł jest irytujący, ponieważ książka jest zupełnie o czymś innym niż jest podane w tytule. Dlatego, kiedy skończyłam ją czytać, byłam zdenerwowana, że nie wyjaśniło się, o co chodzi z tym tytułem.
Książka sama w sobie jest dość interesująca.
6. Zmiksuj wszystkie tytuły razem i stwórz swój tytuł.
Jutro w Akademii Wampirów, zbierze się Krąg dziewcząt, aby oglądać Minaret za pomocą Dziewiątego Klucza.
Jakoś mi nie wyszło, ale łatwe to nie było. Ważne, że jest. :D
A ja nominuję autorki blogów:
Super zdanie ci wyszło :D
OdpowiedzUsuńlove-ksiazki.blogspot.com
Trochę zajęło mi myślenie nad nim, ale w końcu się udało. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny tytuł :D
OdpowiedzUsuńOo.. Może bardziej szczegółowo powiesz coś o Minarecie? Brzmi intrygująco ^^
LimoBooks :)
"Minaret" to dość skomplikowana i trudna książka. Bardzo ciężko połapać się w fabule, ponieważ raz pisane są wydarzenia z jakiegoś roku, a za chwilę autorka przenosi nas do wydarzeń sprzed dwudziestu lat. Mnie się osobiście nie podobała, choć była dość interesująca, ale nie jest to mój typ. Książka opowiada historię islamskiej dziewczyny, której ojciec pracuje w rządzie i kiedy dochodzi do zamachu stanu, dziewczyna traci wszystko i musi uciec do Londynu, gdzie zaczyna zupełnie nowe i niełatwe życie.
Usuńa dziękuję za nominację :)
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo. :D
UsuńDzięki za nominacje ;D A mix wyszedł Ci świetny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU mnie gotowy tag czeka od kilku dobrych miesięcy, ale nie ma kiedy wypuścić! Teraz książek przybyło i trzeba pozmieniać :/
OdpowiedzUsuńSuper ci to wyszło:)
http://chcecosznaczyc.blogspot.com/
Cieszę się, że zdecydowałaś się odpowiedzieć na tag! :) Żadnej z przytoczonych przez Ciebie książek nie czytałam, ale mam ochotę na "Jutro...". Warto? :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, jak na razie, tylko dwie części serii Marsdena, aczkolwiek tak - zdecydowanie warto. ;)
UsuńCześć, chciałam zaprosić Cię do wzięcia udziału w książkowym rozdaniu organizowanym u mnie na blogu. Do wygrania: "Gra o tron" George'a Martina, "Love, Rosie" Cecelii Ahern oraz "Zaginiona dziewczyna" Gillian Flynn. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.zapisanemarginesy.pl/2015/04/ksiazkowe-rozdanie-edycja-pierwsza.html
Haha, ten mix - świetny! ♥
OdpowiedzUsuńObserwuję Cię i zapraszam do mnie :)
isabellin5.blogspot.com
Pierwszy raz widzę ten tag, jest bardzo ciekawy :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Akademią Wampirów :)