Menu

piątek, 8 stycznia 2016

Blogowe Rady #2: Jak dobrze napisać recenzję?

Cześć!

Witam Was w kolejnym poście z moimi blogowymi poradami.
Wiele osób zastanawia się, jak zacząć prowadzić bloga z recenzjami i
nie wie, jak się do tego zabrać. Dzisiaj napiszę o tym, jak
poprawnie skonstruować i napisać recenzję.
Zapraszam!

Po pierwsze, trzymaj się zasad poprawnej pisowni. Osoba, która popełnia dużo błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, językowych, itp nie powinna zabierać się za prowadzenie bloga. Po prostu nie jest jeszcze na to gotowa.
Oprócz tych zasad, nauczysz się też na lekcjach języka polskiego, jak poprawnie pisać tego typu teksty, a także wiele innych. Dowiesz się również, czym różni się recenzja od opinii oraz jak powinny wyglądać takie teksty. Bez tej wiedzy, niestety wiele nie zdziałasz.

Po drugie, myśl przy pisaniu. Niech Twoje słowa będą dokładnie przemyślane. Najlepiej pisz krótkie, zwięzłe zdania, bez zbędnych związków frazeologicznych, czy porównań. Uważaj także na błędy. Po napisaniu recenzji, jeszcze przed publikacją, przeczytaj ją chociaż raz, żeby dostrzec, czy nie ma błędów.

Po trzecie, pisz szczerze. Nie bój się krytykować, jeśli książka Ci się nie spodobała. To ma być Twoje zdanie na temat danej powieści. Nie obawiaj się także, że jeśli skrytykujesz książkę, ludzie uznają Twój blog za nudny. Czasem przyda się trochę krytyki. Twoje zadanie polega na przekazaniu czytelnikowi, co czujesz podczas czytania danej powieści, a nie opowiadaniu słodkich kłamstw na jej temat, aby tylko go zachęcić do przeczytania jej. Szczerość jest bardzo ważna. Nie bój się osądów. Wypisuj wszystkie zalety książki, tak jak i wady.

Po czwarte, nigdy, ale to przenigdy nie spojleruj! Krótkie streszczenie, czy opis fabuły to bardzo ważny element każdej recenzji, aczkolwiek nie zdradzaj dalszych losów bohaterów bądź wydarzeń. Masz czytelnika zachęcić, aby przeczytał tę książkę, zbudować małe napięcie, a nie opowiadać jej.

Po piąte, nie kradnij! Plagiat to chyba najgorsza z możliwych form prowadzenia bloga. Poza tym prędzej czy później taki rodzaj blogowania wychodzi człowiekowi bokiem. Było już dużo afer związanych z kradzieżą tekstów. Często blogi po nich zostawały usuwane, a wydawcy, którzy z danym blogerem współpracowali także zostali o tym poinformowali. Czyż to nie wstyd?
Blogowanie ma być pasją, a nie przepisywaniem od kogoś innego słowo w słowo każdego posta. Prędzej, czy później taka forma pisania Ci się znudzi i skasujesz bloga.

Po szóste, używaj konkretów i argumentów. Recenzja książki to powinno być coś więcej niż "jest nudna", "jest ciekawa". To powinny być Twoje głębokie przemyślenia, uczucia towarzyszące Ci podczas czytania danej pozycji. Napisz, co Ci się podobało i dlaczego, co szczególnie zwróciło Twoją uwagę, czy warto ją przeczytać. Bez tych konkretów Twoja recenzja będzie nudna i wiele osób albo wcale jej nie przeczyta albo będzie żałowało, że to w ogóle zrobiło.

Po siódme i ostatnie, nie pisz zbyt długich recenzji. To zniechęca do czytania ich. Wiem to z własnego doświadczenia. Dopilnuj, aby Twoje recenzje były krótkie, zwięzłe i na temat. Takie są najlepsze.

To tyle w tym temacie.
Mam nadzieję, że moja dzisiejsza rada była dla Was korzystna. :)

5 komentarzy:

  1. Bardzo przydatny post! Naprawdę myślę, że rady idealnie nadałyby się dla początkujących bloggerów i to niekoniecznie książkowych. Może tylko w jednym punkcie mogłabym się posprzeczać: każdy powinien wyrobić własny sposób pisania recenzji i niekoniecznie muszą być one zwięzłe, pozbawione porównań, związków frazeologicznych. Faktycznie taka wzorcowa recenzja ma pewne granice, ale akurat na blogach wydaje mi się, iż ta definicja nieco poszerza swoje horyzonty :)
    W dalszym ciągu jednak uważam, że warto, aby jak najwięcej osób przeczytało Twój mini-poradnik ^^

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się z Tobą, co do Twojego zdania o wyrobieniu sobie własnego sposóbu pisania recenzji. :) Chciałam po prostu uświadomić niektórym, że według mnie tych związków frazeologicznych, porównań itp. nie powinno być za dużo. Może po prostu źle to ujęłam. :)

      Usuń
    2. Jasne, rozumiem Twój punkt widzenia :)

      Usuń
  2. Świetny post! Popieram Limonette - recenzje powinny od czasu do czasu zawierać frazeologizmy i porównania, wplecione pomiędzy rozważania na temat powieści. Dzięki temu teksty stają się dużo ciekawsze. Również nie uważam, aby recenzje miały być krótkie. Krótkie to są OPINIE. Recenzja to właśnie bardzo rozbudowana opinia, co jednocześnie sprawia, że jest ona długa. Zwięzła, to fakt, powinna być. Może zawierać anegdotki, ale zdecydowana jej większość powinna dotyczyć konkretów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdy musi stosować się do wszystkich powyższych punktów. Siódmy jest już takim punktem 'z gwiazdką'. To, jakie ktoś będzie pisał recenzje zależy już od gustu i preferencji tej osoby, ale zgadzam się z Tobą. Choć mogłabym się posprzeczać co do długości tekstu. To, że recenzja jest krótka, wcale nie znaczy, że jest opinią. Opinia to tekst wyrażający własne zdanie na temat czegoś i zaczyna się od słów "Moim zdaniem..."; "Uważam, że..."; "Sądzę, że..." itp. :)

      Usuń

Każdy dodany przez Was komentarz jest dla mnie motywacją do dalszego recenzowania. :)
Dziękuję Wam bardzo za ten miły gest i zachęcam do komentowania, bo dla Was to niewiele, a dla mnie naprawdę dużo! ^^