"Czołem, cześć, nie daj się zjeść!" - jak to mawiali bohaterzy
"Mrocznych Umysłów" Alexandry Bracken. :D
Dziś przychodzę do Was z moją ulubioną piątką ekranizacji/adaptacji książek.
Cóż tu więcej będę mówić - zapraszam do zapoznania się! :)
Autor książki: E L James
Reżyseria: Sam Taylor-Johnson
Data premiery światowej: 9 lutego 2015
Data premiery w Polsce: 13 lutego 2015
Recenzja: [klik]
Swego czasu, zwłaszcza na kilka miesięcy przed premierą tej adaptacji, książka stała się hitem, zwłaszcza wśród przedstawicielek płci żeńskiej. Sama uległam pokusie i postanowiłam przeczytać słynne "Pięćdziesiąt Twarzy Greya". Nie pożałowałam. Po przeczytaniu całej serii miałam przyjemność uczestniczyć w polskiej premierze filmu. Tego także nie pożałowałam. Co prawda film nieco odbiegał od książki, ale chyba nie ma na świecie ekranizacji, która w stu procentach oddawałaby wydarzenia zawarte w książce. Film był dla mnie miłym zaskoczeniem. Na pewno wybiorę się do kina także na część drugą. :)
Autor książki: Nicholas Sparks
Reżyseria: Lasse Hallstrom
Data premiery światowej: 24 stycznia 2010
Data premiery w Polsce: 12 lutego 2010
Wyznaję taką zasadę: najpierw książka, potem film. Jednak w tym przypadku film obejrzałam, zanim w ogóle dowiedziałam się, że jest on ekranizacją. Książkę oczywiście także przeczytałam, ale to już nieco później. Przepiękny film - w sumie jak każda inna ekranizacja powieści Nicholasa Sparksa - tak samo, jak wszystkie jego książki. Oglądałam go chyba trzy razy, o ile mnie pamięć nie myli, i z chęcią obejrzę jeszcze raz, kiedy będę miała więcej wolnego czasu. Naprawdę warto poświęcić te niecałe dwie godziny, aby go obejrzeć. Pod pewnym względem można się z niego wiele nauczyć.
Autor książki: Nicholas Sparks
Reżyseria: Nick Cassavetes
Data premiery światowej: 20 maja 2004
Data premiery w Polsce: 1 października 2004
Kolejna ekranizacja książki Nicholasa Sparksa i kolejny przypadek, w którym o książce dowiedziałam się po obejrzeniu filmu. Ten także obejrzałam trzy razy i również pewnie jeszcze niejednokrotnie obejrzę. Książka dumnie spoczywa na mojej półce i czeka, aż ponownie do niej zajrzę. Oba środki przedstawienia tej historii są warte uwagi. Ekranizacja może nie oddaje w idealny sposób tego, co jest w książce, no ale jak mówiłam - czy którakolwiek na świecie jest w stanie to zrobić? No właśnie. Niemniej, polecam. :)
Autor książki: James Dashner
Reżyseria: Wes Ball
Data premiery światowej: 11 września 2014
Data premiery w Polsce: 14 września 2014
Pewnie teraz myślicie sobie, że skoro "Więzień Labiryntu" jest moją ulubioną serią książkową, to nieźle muszę nie znosić jej adaptacji. A jednak. Wręcz przeciwnie. Oczywiście, że mam kilka sprzecznych uwag, jednak produkcja Wesa Balla i pomysł z całym rozwiązaniem zagadki i wyjściem z labiryntu mi się spodobał. I - tu Was zaskoczę - nawet bardziej mi przypadł do gustu ten pomysł, niż z Urwiskiem w książce. Tak, mówię poważnie. Inaczej jest z adaptacją drugiej części, aczkolwiek ona nie mieści się w tym rankingu, więc nie mam zamiaru głębiej poruszać jej tematu. Wracając, adaptacja "Więźnia Labiryntu" jest godna poświęcenia jej uwagi - przynajmniej według mnie. Widziałam ją kilka razy i za każdym razem przeżywałam tak samo. :)
Autor książki: John Green
Reżyseria: Josh Boone
Data premiery światowej: 16 maja 2014
Data premiery w Polsce: 6 czerwca 2014
*Ba-dum-tsss!* Tak! To jest właśnie moja ulubiona spośród wszystkich ekranizacji i adaptacji książek, jakie kiedykolwiek powstały. Najlepsza jaką obejrzałam i pierwsza z tych, które oddają prawie wszystko, co dzieje się w książce. Nigdy nie widziałam filmu, który tak idealnie ukazywałby wydarzenia rozegrane w powieści. Mam nadzieję, że spotkam jeszcze niejeden taki, bo czytelnika aż oczy cieszą, kiedy widzi coś takiego. Wytwórnia 20th Century Fox i Josh Boone spisali się na medal! Wylałam przy nim hektolitry łez, za każdym razem, kiedy go oglądałam - a uwierzcie mi, robiłam to dobre kilka razy. Emocje szaleją podczas jego oglądania. POLECAM CAŁYM SERCEM!
To tyle jeśli chodzi o mój TOP 5 filmów na podstawie książek, które wręcz uwielbiam. A Wy, jakie macie swoje rankingi w tej dziedzinie? Podzielcie się w komentarzach. :)
Greya oglądałam, ale przeczytać nie dałam rady. Oglądałam za to i czytałam sławną Hazel czyli GNW. W moim rankingu pewnie napisałabym coś o ,,Złodziejce książek'' oraz ,,Dziewczyna i chłopak wszystko na opak''. W tej drugiej propozycji trzeba pochwalić reżysera, że film był naprawdę wierny książce.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Myślałam nad "Złodziejką książek". Chciałam nawet umieścić ją na pierwszym miejscu. jednak GNW wygrało, a nie było gdzie indziej jej upchać, bo każda z tych ekranizacji pełni ważną dla mnie rolę. No i tak już zostało.
UsuńPs. Na pewno zajrzę do Ciebie. :)
Zgadzam się z "Gwiazd naszych wina"! Cudowna ekranizacja. :3
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o książki Sparksa to oglądałem "Dla ciebie wszystko", potem dowiedziałem się, że jest książka i czeka na moim stosiku DO PRZECZYTANIA. :)
Zgadzam się ze wszystkim oprócz Greya :D No nie mogę, wybacz :D
OdpowiedzUsuńNo cóż, wiedziałam, że będą sprzeczności z moim wyborem. :D
UsuńKażdy ma inny gust. :D
Ja z kolei lubię, kiedy film jest jedynie luźną adaptacją, oddzielnym dziełem. Może dlatego moimi ukochanymi wariacjami filmowymi na temat literatury są "Czas Apokalipsy" (nawiązanie do "Jądra ciemności" Conrada) i "Blade Runner" (tu z kolei ukłon w kierunku Phillipa Dicka i jego Androidów).
OdpowiedzUsuńKOCHAM Gwiazd Naszych Wina! Jest jedną z moich ulubionych książek <3 Film też jest niesamowity, ukazuje życie Hazel i Gusa ;) Naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńKsiążka niestety nie jest moja, tylko wypożyczona z biblioteki, znajomi mówili mi, że to jest podobno beznadziejne, ale postanowiłam spróbować i przeczytałam 2 razy całą książkę w 3 dni ;P A film również, po przeczytaniu książki też oglądałam całe 2 razy.
John Green napisał też ''Papierowe Miasta'' Polecam Ci przeczytać i oglądnąć film, ale możliwe, że już czytałaś lub oglądałaś, bo nie jestem na bieżąco z twoim blogiem ;)
Serdecznie pozdrawiam :)
zdjeciapelneinspiracji.blogspot.com
Oglądałam tylko 3 ekranizacje z twoich ulubionych. Zdecydowanie moją ulubioną jest ekranizacja "Dumy i uprzedzenia" naprawdę świetna no i "Przeminęło z wiatrem" też bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Fantastic books
Czytałam i oglądałam z tego zestawienia tylko "Pięćdziesiąt twarzy Greya" i "Gwiazd naszych wina". Grey jako książka jest słaby, nienawidzę tej całej wewnętrznej bogini i, moim zdaniem, film sporo zyskuje na tym, że widz nie słyszy myśli Anastasii. Co do GNW - i książka, i film były świetne. Bardzo wzruszające. :)
OdpowiedzUsuńOglądałam wszystkie oprócz drugiego miejsca. I w sumie GNW był lepszy niż książka, Grey taki sobie, Wciąż ją kocham takie dość, a Pamiętnik mnie rozwalił. Tak jak i książka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie ;)
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
Czytałam "Gwiazd naszych wina", jednak filmu nie widziałam i jakoś nie spieszy mi się z obejrzeniem go. Może kiedyś. Ekranizacje, które ja bardzo lubię to "Hobbit" oraz "Marley i ja". :) No i przyznam też, że "Ania z Zielonego Wzgórza" w wersji filmowej też mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńAnia Shirley u Królowej Książek?
ksiazkowa-krolowa.blogspot.com
"Gwiazd naszych wina" jest naprawdę warte obejrzenia. :)
UsuńZgadzam się z Pamiętnikiem, ale 50 twarzy Greya... naprawdę?! Nie wierzę... rozumiem, że gusta itd., ale z tym po prostu nie mogę się zgodzić! Co do Gwiazd naszych wina, uważam, że film został fajnie zrobiiony, bardzo ładne zdjęcie i montaż, aczkolwiek sama historia dość słaba. Pozostałych 2 nie oglądałam
OdpowiedzUsuńPaulinka z
http://ksiegoteka.blogspot.com/
TAK! Dlaczego nikt mnie nie rozumie. :( Lubię Greya, no. :D
UsuńZ wymienionych przez Ciebie filmów widziałam tylko "Gwiazd naszych wina " i bardzo mi się spodobał.
OdpowiedzUsuń"Pamiętnik" oraz GNW uwielbiam ♥ I wciąż ją kocha - również cudowny i uroczy film.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Twoje miejsce 4 i 1 miałam przyjemność i czytać i oglądać-to była prawdziwa przyjemność, niestety grey`a czytałam i powiedzmy, że był jeszcze na jakimś poziomie, ale niestety film totalnie mnie rozczarował
OdpowiedzUsuńCaroline z www.tajemnica-ksiazki.blogspot.com