Tytuł oryginału: "The Vampire Diaries. The Awakening. The Struggle. The Fury."
Liczba stron: 504
Cykl: Pamiętniki Wampirów
Tom: I
Gatunek: Wampiry/Paranormal Romance/Fantasy
Wydawnictwo: Amber
Moja ocena: 7/10
Lisa Jane Smith – amerykańska autorka tworząca powieści i opowiadania skierowane głównie do nastoletnich odbiorców. Do tej pory napisała dwie serie książkowe: liczący sobie już 9 tomów "Świat nocy" (Night World) i siedem "Pamiętniki wampirów" (The Vampire Diaries) oraz trzy trylogie. Poza tym spod jej pióra wyszło kilka krótkich opowiadań.
"Dwa wampiry.
Dwaj nienawidzący się bracia.
I piękna dziewczyna, której obaj pragną.
Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny.
Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził.
Elena Gilbert jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole, za którą szaleje mnóstwo chłopaków. Wydaje się jednak, że nigdy nie była prawdziwie zakochana. Aż do czasu, gdy w liceum, do którego uczęszcza zjawia się tajemniczy Stefano Salvatore. Nikt nic o nim nie wie, a na dodatek unika on jakichkolwiek bliższych kontaktów z ludźmi. Elena zauważa go już pierwszego dnia, lecz on - ku jej zdziwieniu - nie zwraca na nią uwagi. Wręcz ją zbywa. Dziewczyna nie może tego pojąć i przysięga, że zdobędzie Stefano. Z początku to miało być tylko udowodnienie sobie i innym, że może mieć każdego, ale z czasem przerodziło się w głęboką miłość, która połączyła tych dwoje. Jednak Stefano skrywa mroczny sekret, który Elena próbuje za wszelką cenę odkryć.
Ale jest jeszcze ten drugi... Damon. Starszy brat Stefano, który również chce zdobyć Elenę i uczynić ją swoją księżniczką mroku. Jeden chce zabić drugiego, aby móc być z Eleną.
Tymczasem w Fell's Church zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ataki na ludzi, niewyjaśnione zachowania zwierząt. Wszystkie podejrzenia, według ludzi, trafiają na Stefano. Jednak on i Elena twierdzą, że to Damon za tym wszystkim stoi.
Ale jest jeszcze ten drugi... Damon. Starszy brat Stefano, który również chce zdobyć Elenę i uczynić ją swoją księżniczką mroku. Jeden chce zabić drugiego, aby móc być z Eleną.
Tymczasem w Fell's Church zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ataki na ludzi, niewyjaśnione zachowania zwierząt. Wszystkie podejrzenia, według ludzi, trafiają na Stefano. Jednak on i Elena twierdzą, że to Damon za tym wszystkim stoi.
Jak jest naprawdę? Co takiego zakłóca spokój mieszkańców tego małego amerykańskiego miasteczka?
"Co dzisiaj tak naprawdę straciła? Co czuła do nieznajomego chłopaka, Stefano Salvatore? Owszem ignorował ją i to stanowiło wyzwanie. Sprawiało, że stał się kimś innym niż reszta. Kimś interesującym."
Zanim przeczytałam "Pamiętniki Wampirów", obejrzałam prawie pięć sezonów serialu. I szczerze mówiąc po raz pierwszy w życiu (i mam nadzieję, że ostatni) stwierdzam, że serial jest o wiele lepszy. Pomijając już fakt, że nie ma on prawie nic wspólnego z książką oprócz trójki głównych bohaterów. Może jeszcze kilka drobnych szczegółów, ale poza tym nic. Fabuła jest zupełnie inna, bohaterowie 'poprzekręcani', że tak się o tym wyrażę. Niemniej jednak powieść bardzo mi się spodobała. Jednak wolę postać Eleny w serialu niż w książce. Na początku powieści wydaje się egoistyczną hipokrytką, która myśli wyłącznie o sobie i nie przejmuje się nikim innym. Skojarzyła mi się z odpowiednikiem grającej w serialu Katherine (kto ogląda, ten wie o co chodzi).
Jest jednak jeden plus w tym wszystkim. A mianowicie podoba mi się to, że czytając powieść Lisy Smith nie musiałam spotykać się z tym samym, co działo się w serialu, gdyż byłoby to nieco nudne. Jednak jaki jest sens w tym, aby ekranizować serię powieści, zmieniając w niej dosłownie prawie wszystko? W każdym razie ja tego nie rozumiem.
Polecam! :)
Ja jednak spasuję i nie przeczytam ;) Nie tym razem. Za dużo takich książek, że warto już zmienić tematykę.
OdpowiedzUsuńTeż się z tym zgadzam, że serial o niebo lepszy. Też obejrzałem już kilka sezonów zanim ruszyłem książki i wytrzymałem raptem dwa tomy tego starego wydania. Dobrze, że scenarzyści pozmieniali prawie wszystko a zostawili jedynie imiona.
OdpowiedzUsuńNie widziałam serialu i oglądać raczej nie zamierzam. Również książka jakoś specjalnie mnie nie przekonuje. Nie przepadam za takimi "współczesnymi" wampirami, chodzącymi do liceum i walczącymi o ludzką dziewczynę. ;p Zdecydowanie wolę inny obraz wampira, bardziej mroczny.
OdpowiedzUsuńhttp://bo-kocham-czytac.blogspot.com/
Nie czytałam, ale może kiedyś?
OdpowiedzUsuńZa to oglądam serial, jestem na 5 sezonie, i czasem mnie kusi żeby przeczytać książkę, ale z tego co wiem tam jest wszystko inaczej, więc nici ze spamowania xD
Kliknij by zobaczyć mojego bloga