Tytuł oryginału: "The Book Thief"
Liczba stron: 496
Gatunek: Literatura współczesna/piękna/dramat
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Moja ocena: 10/10
Markus Zusak - urodził się w Sydney w 1975 roku i jest znany czytelnikom na całym świecie. Jego pierwsza powieść, "The Underdog", zyskała uznanie krytyków w Australii. Napisana w 2005 roku "Złodziejka książek" stała się jego - do tej pory - najsłynniejszą powieścią. Zusak mieszka w Sydney, gdzie pisze, czasem pracuje też jako nauczyciel angielskiego w szkole średniej oraz gra w drużynie piłkarskiej, która nigdy nie zwycięża.
Liesel Meminger swoją pierwszą książkę ukradła podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki "Podręcznikowi grabarza" nauczyła się czytać i odkryła moc słów. Później przyszedł czas na kolejne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w bibliotece żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie napisane... Ale Liesel żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udzieliła schronienia Żydowi, świat dziewczynki zmienił się na zawsze...
Do tej książki już zabierałam się od prawie roku, ale w końcu mi się udało.
Już na samym początku bardzo spodobał mi się fakt, iż cała historia opowiadana jest z perspektywy śmierci. Nie takiej śmierci w postaci kostuchy w czarnej szacie i z kosą. Jej uosobieniem był starszy mężczyzna, bez jakichkolwiek znaków szczególnych.
Powieść nie jest o wojnie, lecz z wojną w tle. Znajdziemy w niej także miłość - ale nie romans, lecz wątek o tym, żeby kochać, gdyż jutro może być już za późno - a także przyjaźń, przywiązanie, łzy, książki i śmierć, dużo śmierci...
Sama w sobie polubiłam jej personifikację. Wydawało się, jakby to nie ona uśmiercała ludzi, lecz tylko zabierała ich dusze i pozwalała wreszcie odpocząć od świata, wyzwalała ich od cierpienia. Śmierć została przedstawiona jako sympatyczna, współczująca i opiekuńcza "osoba". Markus Zusak wzbudził tą osobą moją sympatię.
Książka ta na zawsze zostanie w mojej pamięci i pewnie jeszcze nie raz po nią sięgnę.
Ostatnio miałam okazję obejrzeć także jej ekranizację, która - równie mocno jak książka - wzruszyła mnie i poruszyła do łez.
Gorąco polecam!
Wszędzie widziałam (i widzę nadal) pozytywne opinie co do tej książki, dlatego jest ona już u mnie na półce. Mam do niej duże oczekiwania, a wydanie jest przepiękne <3
OdpowiedzUsuńgabxreadsbooks.blogspot.com
Zarówno książka jak i film godne polecenia :)
OdpowiedzUsuńWszyscy zachwalają tę książkę, a ja dostałam blokady na nią. Nie wiem czy kiedyś uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę historię. :3
OdpowiedzUsuńWszyscy polecają tę książkę, a ja nie miałam jeszcze okazji po nią sięgnąć. Mam zamiar to prędko nadrobić!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą książkę, jest piękna film też oglądał, ale książka wygrywa wszystko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:
http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/
niby chce czytać a się boje :C
OdpowiedzUsuńCzemu? ;c
Usuń