sobota, 20 grudnia 2014

[45] "Hopeless" (Hopeless #1) - Colleen Hoover

Autor: Colleen Hoover
Tytuł oryginału: "Hopeless"
Liczba stron: 378
Cykl: Hopeless
Tom: I
Gatunek: Dramat/Romans/Rodzinne
Wydawnictwo: Otwarte
Moja ocena: 10/10

"Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa."

Siedemnastoletnia Sky uświadamia to sobie, kiedy spotyka Deana Holdera, który ma tak samo złą reputację, jak ona. A do tego chłopak wzbudza w niej emocje, których nigdy wcześniej nie doznała. W jego obecności Sky odczuwa fascynację oraz strach, ale ożywają i wspomnienia, o których wolałaby nie pamiętać. Dziewczyna próbuje trzymać się z dala od niego - wie, że oznacza on jedynie kłopoty. Jednak on chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, dochodzi do wniosku, że nie jest on jednak taki zły, za jakiego go uważała i że zna ją lepiej niż ona sama siebie, co jest nieco niepokojące. Ta znajomość jednak sprawi, że życie Sky bezpowrotnie wywróci się do góry nogami.

"Sky, nie pocałuję cię dzisiaj, ale wierz mi, że nigdy jeszcze tak bardzo nie pragnąłem pocałować dziewczyny. Więc przestań myśleć, że mnie nie pociągasz. Nie masz pojęcia, jak bardzo tego pragnę. Możesz trzymać mnie za rękę, przeczesywać palcami moje włosy, siedzieć na mnie, kiedy będę cię karmił sphagetti, ale i tak dzisiaj cię nie pocałuję. I pewnie jutro też nie. Najpierw muszę się przekonać, że kiedy nasze usta się zetkną, będziesz czuła dokładnie to samo co ja. Bo chcę, żeby twój pierwszy pocałunek był najlepszym pierwszym pocałunkiem w historii pierwszych pocałunków."


Jestem w stu procentach pewna, że jest to jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. Colleen Hoover poruszyła niesamowicie trudny temat życiowy i doskonale wykorzystała swoje umiejętności pisarskie, aby go przedstawić. Bardzo zżyłam się z główną bohaterką. Płakałam i śmiałam się razem z nią...
Czytanie tej powieści było niesamowitym przeżyciem. "Hopeless" miażdży serce i wyciska litry łez z czytelnika. Nie pamiętam, kiedy ostatnio jakaś książka tak bardzo poruszyła moje serce. Podczas jej czytania zatraciłam się kompletnie. Do teraz nie mogę przestać o niej myśleć i na pewno nie da mi ona na długi czas o sobie zapomnieć. Wstrząsnęła mną niesamowicie i na pewno jeszcze kiedyś po nią sięgnę i przeżyję to wszystko na nowo.
Polecam!


Seria "Hopeless":
Hopeless | Losing Hope | Szukając Kopciuszka

4 komentarze:

  1. Nie przepadam za takimi książkami, ale powiem o niej mojej szwagierce. Przeczyta ją na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za takimi książkami, ale powiem o niej mojej szwagierce. Przeczyta ją na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tą książkę! Przeczytałam ją niedawno i przepadłam. Jeśli jesteś ciekawa mojej opinii to zapraszam do mnie :)

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam ;-) zamierzam dać recenzję na bloga ;-)

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez Was komentarz jest dla mnie motywacją do dalszego recenzowania. :)
Dziękuję Wam bardzo za ten miły gest i zachęcam do komentowania, bo dla Was to niewiele, a dla mnie naprawdę dużo! ^^