poniedziałek, 28 września 2015

[94] "Gwiazd naszych wina" - John Green

Autor: John Green
Tytuł oryginału: "The Fault in Our Stars"
Liczba stron: 320
Gatunek: Literatura młodzieżowa/piękna/Dramat
Wydawnictwo: Bukowy Las

John Green jest pisarzem amerykańskim, autorem bestsellerów z listy "New York Timesa". Debiutował znakomitą powieścią "Szukając Alaski", porównywaną z "Buszującym w zbożu" J. D. Salingera, opublikował następnie kilka powieści, jednak to ostatnia z nich - "Gwiazd naszych wina" - przyniosła mu ogromną poczytność i splendor. Jest laureatem licznych nagród literackich, m. in.: The Printz Medal, Printz Honor i Edgar Award. Mieszka z żoną i synem w Indianapolis. Wraz z bratem Hankiem prowadzi Vlogbrothers, jeden z najpopularniejszych projektów wideo w sieci.*

"Hazel choruje na raka i mimo cudownej terapii dającej perspektywę kilku lat więcej, wydaje się, że ostatni rozdział jej życia został spisany już podczas stawiania diagnozy. Lecz gdy na spotkaniu grupy wsparcia bohaterka powieści poznaje niezykłego młodzieńca Augustusa Watersa, następuje nagły zwrot akcji i okazuje się, że jej historia być może zostanie napisana całkowicie na nowo."

"(...) - Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność. - Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się".

sobota, 19 września 2015

[93] "Blask" (Blask #1) - Alexandra Adornetto

Autor: Alexandra Adornetto
Tytuł oryginału: "Halo"
Liczba stron: 496
Cykl: Blask
Tom: I
Gatunek: Fantasy
Wydawnictwo: Bukowy Las

Alexandra Emily Adonetto (ur. 18 kwietnia 1992 r.) jest australijską autorką książek dla dzieci i młodzieży. Alexandra Adornetto miała tylko trzynaście lat, kiedy napisała "Shadow Thief" ("Złodziej Cienia"). Jako piętnastolatka, Alexandra zdobyła wiele nagród za książki wydane w 2006 roku. Jej plany na przyszłość odnoszą się do pracy w pełnym wymiarze czasu pisania powieści i scenariuszy, a także realizacji kariery jako aktorka.

"Do sennego miasteczka Venus Cove przybywają trzy anioły: Gabriel - wojownik, Ivy - uzdrowicielka oraz najmłodsza, a przy okazji mająca w sobie najwięcej z człowieka - Bethany. Zadaniem aniołów jest nieść dobro światu, który w coraz większej skali ulega wpływom ciemności. Podczas misji zmuszeni są ukrywać swe nadnaturalne zdolności, świetlistą poświatę, a także - co najtrudniejsze - anielskie skrzydła. Pomagając całej społeczności, próbują nie przywiązywać się do pojedynczych ludzi... I wtedy Bethany poznaje w szkole Xaviera. Żadne z nich nie potrafi oprzeć się wzajemnemu przyciąganiu. Kiedy zaczyna łączyć ich prawdziwe uczucie, zdają sobie sprawę, że przekraczają granice ustalone przez niebo. I nie jest to jedyne zagrożenie dla ich szczęścia. Ciemne moce nie czekają i wciąż rosną w siłę. Nie ma czasu do stracenia. Czy miłość do człowieka stanie się źródłem klęski Bethany i jej misji?"

"Niektórzy mówią, że i tak nie mamy wpływu na to, w kim się zakochujemy - to miłość wybiera nas. Zdarza się i tak, że oddajemy serce komuś, kto jest zupełnym zaprzeczeniem tego, czego - jak nam się wydawało - szukaliśmy w drugim człowieku".

wtorek, 15 września 2015

[92] "Papierowe marzenia" - Richard Paul Evans

Autor: Richard Paul Evans
Tytuł oryginału: "Lost December"
Liczba stron: 304
Gatunek: Literatura obyczajowa/piękna/Dramat
Wydawnictwo: Między słowami

Richard Paul Evans - bestsellerowy pisarz amerykański, którego wszystkie jedenaście powieści gościło na listach hitów New York Times'a. Ich nakład sięgnął już jedenastu milionów, przetłumaczone zostały na dwadzieścia dwa języki, bijąc w wielu krajach rekordy sprzedaży.

"Mówi się, że czasami najlepszą rzeczą, jaka nas spotyka w życiu, jest dar drugiej szansy, abyśmy nareszcie zrobili to, co powinniśmy byli zrobić za pierwszy razem.

Luke miał bardzo wiele: kochającego ojca, wspaniały dom, duże pieniądze, zaplanowaną przyszłość. Gdyby ktoś mu kiedyś powiedział, że wyrzeknie się tego wszystkiego, nie uwierzyłby. A jednak tak się stało. Podjął złe decyzje, poznał nieodpowiednich ludzi. Nie rozumiał, czym naprawdę jest miłość.

Stare przysłowie głosi, ze gdyby nie ciemność, nigdy nie poznalibyśmy światła. Luke na własnej skórze przekonał się o prawdziwości tych słów. Czy kręte i niebezpieczne ścieżki jego życiowych wyborów zaprowadzą go w końcu do domu?"

"Nawet dobrzy ludzie czasami popełniają błędy i podejmują złe decyzje. Od czasu do czasu każdy potrzebuje pomocy."

Książkę tę przeczytałam już dobre trzy, może cztery miesiące temu. Jednak w końcu postanowiłam napisać jej recenzję.

Ojciec Luke'a ma dużą firmę. Jednak jest już zbyt stary i schorowany, by wszystkim się zajmować. Planuje, aby to syn przejął jego obowiązki. Z początku Luke jest pozytywnie do tego nastawiony i ma zamiar zrealizować plany ojca. Później jednak poznaje nieodpowiednich ludzi, z którymi zaczyna częściej się widywać. Z dnia na dzień podejmuje decyzję o wyjechaniu razem z nimi i zwiedzeniu Europy. Z konta, na którym ojciec odłożył dla niego milion dolarów, wyciąga wszystkie pieniądze i tak po prostu wyjeżdża. Szybko jednak okazuje się, że ci, których uważał za przyjaciół, wcale nimi nie byli i traci wszystko. Łącznie ze swoim milionem dolarów. Zdruzgotany mężczyzna wstydzi się zadzwonić do ojca. Wstydzi się tego, co zrobił. Bardzo szybko staje się bezdomnym. Życie na ulicy nie jest łatwe, ale chyba każdy zasługuję na drugą szansę, prawda? Jak myślicie, czy Luke też na nią zasłużył?
Czy jednak jego postępki pozostają niewybaczalne i tym razem autor trzymał się przysłowia "nawarzyłeś piwa, to je wypij"?

Osobiście uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę. W życiu popełnia się masę błędów, czasem niewybaczalnych, podejmuje się pochopne decyzje. Ale w końcu człowiek uczy się na własnych błędach, prawda? To dlaczego nie dać takiemu drugiej szansy, aby naprawił to, co zepsuł, bądź spróbował od nowa?
Bardzo lubię powieści Richarda Paula Evansa, dają dużo do myślenia, zwłaszcza jeśli chodzi o sytuacje życiowe, takie, które ludzie miewają na co dzień. Ta nie jest wyjątkiem i jest moją ulubioną powieścią tego autora. Czasem mam wrażenie, że on sam przeżył to wszystko, bo z takim uczuciem to wszystko opisuje. Tak jakby przelał swoje odczucia na papier. Podczas czytania „Papierowych marzeń” uroniłam niejedną łzę. Ale przy tak wspaniałej i wzruszającej książce, niemożliwym jest nie rozklejenie się. Nieuniknione będzie sięgnięcie przeze mnie po resztę jego powieści, są po prostu genialne.
Także jak najbardziej polecam! :)

OCENA: 10/10

sobota, 12 września 2015

[91] "Wbrew sobie" - Katarzyna Kołczewska

Autor: Katarzyna Kołczewska
Liczba stron: 760
Gatunek: Literatura polska/obyczajowa/współczesna
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Katarzyna Kołczewska - lekarz z wykształcenia, prywatny przedsiębiorca z wyboru, pisarka z zamiłowania, mentorka, trener biznesu, autorka bloga "Wyższy poziom przedsiębiorczości", pisarka poczytnych powieści obyczajowych, opowiadań i publikacji prasowych. Przesiąknięta medycyną, która nadal pozostaje w sferze jej zainteresowań zawodowych i o której pisze w swoich książkach. "Wbrew sobie" jest jej trzecią powieścią po świetnie przyjętych przez czytelników "Kto jak nie ja?" i "Idealnym życiu".

"Nie da się uratować nikogo siłą. Do przyjęcia pomocy też trzeba dojrzeć.

Ewelina pragnie tylko jednego - dziecka. Jest skupiona na sobie i własnych przejściach, egoistycznie manipuluje bliskimi, nie dostrzega problemów innych ludzi, liczy się tylko ona i jej sprawy. Zachowuje się jak rozkapryszony, rozpieszczony bachor. Zraża do siebie kochającego i oddanego męża, matkę, która za wszelką cenę chce chronić córkę przed problemami i siostrę - tę, która poświęciła dla Eweliny najwięcej.
Kiedy ujawnienie skrywanej rodzinnej przeszłości i konsekwencje własnych zaskakujących decyzji zachwieją wiarą Eweliny w siebie i zburzą wygodne zycie, zrozumie, jak bardzo musi się zmienić. Ale czy nie będzie już za późno?"*

"W wychowaniu nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji swoich decyzji. Druga, że podejmujesz, jako matka, zawsze najlepsze decyzje, na jakie cię w danej chwili stać. Jeżeli podejmujesz takie, a nie inne, to oznacza, że cię na nie stać".

wtorek, 8 września 2015

[90] "Emocjonalne wampiry" - Albert J. Bernstein

Autor: Albert J. Bernstein
Tytuł oryginału: "Emotional Vampires"
Liczba stron: 400
Gatunek: Popualrno-naukowe/Psychologia
Wydawnictwo: Rebis

Albert J. Bernstein to uznany psycholog kliniczny, a także felietonista i doradca biznesowy. Jest współautorem dwóch wydanych w Polsce książek - "Trudni współpracownicy" i "Dinozaury są wśród nas. Jak sobie radzić z nimi w pracy".

"Czy w najbliższym otoczeniu znajdują się ludzie, którzy w tajemniczy sposób pozbawiają nas energii, poczucia własnej wartości i bezlitośnie nas wykorzystują?
Jeśli tak, to wpadliśmy w szpony emocjonalnych wampirów!
Czyhają one wszędzie - w rodzinach, miejscach pracy, a być może nawet z jednym z nich dzielimy łóżko. Błyskotliwe, utalentowane lub też epatujące bezradnością, pozyskują nasze zaufanie i uczucia, po to by wyssać z nas siły i pozostawić wydmuszkę".

"Każdym emocjonalnym wampirem rządzi określona, świadcząca o niedojrzałości i niemożliwa do zaspokojenia potrzeba, która jest dla niego najważniejsza na świecie. Same wampiry z uwagi na własne zaburzenia psychiki, zazwyczaj nie zdają sobie sprawy ze swoich dziecinnych potrzeb, które nimi kierują. Wszystko to razem stanowi kolejny powód, dla których powinniśmy być jeszcze bardziej rozsądni".


piątek, 4 września 2015

[89] "Jak myśli mózg" - William H. Calvin

Autor: William H. Calvin
Tytuł oryginału: "How Brains think. Evolving Intelligence, Then and Now".
Liczba stron: 207
Gatunek: Popularno-naukowe
Wydawnictwo: CIS

William H. Calvin - jest biologiem i neuropsychologiem, wykładowcą School of Medicine na Uniwersytecie Waszyngtońskim. Zajmuje się problematyką mózgu i ewolucji. Jest autorem kilkunastu książek, z których najbardziej znane to "The Throwing Madonna", "The Cerebral Symphony", "How the Shaman Stole the Moon".

"Jak mózg stał się zdolny do myślenia? Jak powstała inteligencja? Jak to się dzieje, że w ogóle myślimy? Nowy, odkrywczy obraz ewolucji ludzkiego mózgu i tego, jak myślimy - tu i teraz - przedstawia William H. Calvin".

"Piaget zwykł mówić, że inteligencja jest tym, czym się posługujemy, gdy nie wiemy, co robić (...). Jeśli wybierasz właściwą odpowiedź, jesteś bystry. Żeby jednak być inteligentnym potrzebne jest coś więcej - aspekt twórczy, dzięki któremu odkrywasz coś nowego "tak po prostu". W twoim mózgu wciąż pojawiają się różne odpowiedzi - lepsze, gorsze (...)"