Liczba stron: 448
Gatunek: Literatura młodzieżowa/Literatura polska
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Anna Łacina - po trosze genetyk, biolog molekularny, dziennikarka, zielarka, ciekawa świata poszukiwaczka wiedzy wszelakiej. Autorka serii bajek edukacyjnych "Drużyna majora Limfocyta" i współautorka "Limetykowego atlasu powiatu przasnyskiego". W nielicznych wolnych chwilach bezskutecznie próbuje uporządkować swoją kolekcję językołamaczy, czasem układa ballady ortograficzne lub pisuje opowiadania. Dwa z nich opublikowała w antologiach "Białe szepty" i "Nawiedziny", inne krążą po Internecie.*
"Czy pełna kompleksów licealistka może zaimponować najbardziej interesującemu chłopakowi w szkole? Jak nie przegapić prawdziwej miłości, która kryje się nie tam, gdzie jej szukamy? Magda i Andrzej - oboje niepewni własnej wartości. Ich drogi krzyżują się przypadkiem. Czy to, co się między nimi zdarzyło, pomoże im odnaleźć samych siebie? Jaką rolę w ich życiu odegra pewien pies? A nawet dwa psy?"*
"Życie nie zawsze jest barwne, zmienne i pełne przypraw. Czasem trzeba się rozsmakować w mdłej monotonni".
Książka, na którą przypadkiem trafiłam w bibliotece szkolnej i która opowiada o poczuciu winy, a także szukaniu, chwytaniu, utracie i znajdowaniu miłości. Jest to bardzo piękna powieść rozpatrywana z punktu widzenia kilku osób. Idealna dla osób, które lubią czytać o rozkwitającej miłości, ale i dla miłośników zwięrząt, a zwłaszcza wśród młodzieży.
Andrzej jest zwyczajnym, lecz niezbyt lubianym przez rówieśników nastolatkiem. Śledzi bloga z wierszami pewnej "Deszczowej". Pewnego dnia w szkole znajduje ręcznie napisany jeden z jej wierszy. Postanawia spróbować szczęścia i napisać do Deszczowej, że znalazł jej tekst i spotkać się z nią. W umówione miejsce przychodzi jednak Magda - rzekoma koleżanka Deszczowej. Od tego czasu Andrzej nie może przestać o niej myśleć.
Lucyna jest ciocią Roberta - syna swojego brata. We czwórkę (wraz z córeczką Lucyny) mieszkają pod jednym dachem. Pewnego dnia na drodze Lucyny staje pewien pies, którego właściciel przywiązał go do starej, rozpadającej się, drewnianej budy, a sam jest alkoholikiem i nie daje zwierzakowi jeść. Kobieta postanawia nie zostawić tego bez konsekwencji i powiadamia odpowiednie służby, aby zajęły się psem. Od tej pory toczy wojnę o jego uwolnienie.
Iza, koleżanka Andrzeja ze szkoły jest wolontariuszką w schronisku.
Natomiast Robert, jest tajemniczym, zbuntowanym chłopcem, który mieszka z ciocią i ojcem, ponieważ jego matka jako lekarz podróżuje po biednych i słabo rozwiniętych krajach.
Losy tych bohaterów splatają się w przeróżnych okolicznościach, zarówno złych jak i dobrych.
Jaką rolę odegra w tym wszystkim pies?
Książka jest bardzo wciągająca. Myślę, że zainteresuje niejedną nastolatkę. Może i nawet nastolatka? Kto wie... Niejednokrotnie podczas jej czytania przyłapałam się na tym, że co chwila zmieniam nastawienie do poszczególnych bohaterów. Co jakiś czas dowiadywałam się o nich coś nowego, co wpływało na moją opinię na ich temat. Zakończenie w większości było do przewidzenia, jednak pani Annie udało się mnie pod pewnym względem zaskoczyć. :)
Książkę polecam każdemu, niezależnie od płci i wieku!
OCENA: 7/10
*źródło: www.lubimyczytac.pl
Przyznam szczerze, że nie koniecznie jestem przekonany do tej książki, choć może jednak trafi w moje łapska? :)
OdpowiedzUsuńCóż... Któż to wie? ;)
UsuńTak czy inaczej polecam. :)
Oj, tematyka mocno podobna do książek pani Ewy Nowak. Mimo wszystko - raczej mnie nie zainteresuje. To nie moja bajka. :)
OdpowiedzUsuń