Tytuł
oryginału: „Of The Page”
Liczba
stron: 440
Gatunek:
Literatura młodzieżowa/światowa/Fantastyka
Data
wydania: 6 października 2015
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Jodi Picoult - studiowała nauki humanistyczne na Uniwersytecie Princeton i pedagogikę na Uniwersytecie Harvarda. W 2003 roku otrzymała nagrodę New England Book Award za całokształt twórczości. Jest autorką trzynastu powieści, m. in.: "Bez mojej zgody", "Zagubiona przeszłość", "Świadectwo prawdy" i "Dziesiąty Krąg".
Niesamowita powieść, w której bariera pomiędzy czytelnikiem a bohaterem książki została przerwana, a świat rzeczywisty z fikcją się zlewają. ;)
Niesamowita powieść, w której bariera pomiędzy czytelnikiem a bohaterem książki została przerwana, a świat rzeczywisty z fikcją się zlewają. ;)
Kiedyś
urzekła mnie pewna powieść autorstwa Jodi Picoult i jej córki,
Samanthy van Leer pt.: „Z innej bajki” (recenzję tej
powieści znajdziecie tutaj). Opowiadała ona o
Delilah, nastolatce, w której ręce, całkowicie przypadkowo, wpadła
bajka dla dzieci. Od razu jednak przypadła jej do gustu i potajemnie
postanowiła ją przeczytać. Opowieść tak jej się spodobała, że
czytała ją non stop, aż znała ją praktycznie słowo w słowo na
pamięć. Pewnego razu jednak, główny bohater bajki, książę
Oliver, przemówił do niej z książki. Początkowo Delilah była
pewna, że zwariowała, jednak po czasie zdała sobie sprawę, że to
się dzieje naprawdę, że postać z książki naprawdę do niej
przemówiła. Nastolatkowie bardzo dużo ze sobą rozmawiali,
mimo iż byli z dwóch różnych światów: Oliver ze świata
dwuwymiarowego, a Delilah trójwymiarowego. Mimo to świetnie się
dogadywali. W końcu młodzi zapałali do siebie uczuciem i Oliver
zapragnął wydostać się z książki. Jednak zadanie nie okazało
się tak proste, jak im się na początku wydawało.
Fakt
faktem powieść ta została nie do końca dopowiedziana, aczkolwiek
myślałam, że autorki po prostu takie zakończenie ustaliły. Różne
są książki, różni autorzy i różne zakończenia. Kiedy jednak
dostałam od wydawnictwa Prószyński i S-ka propozycje zrecenzowania
powieści - „Po drugiej stronie kartki” - kontynuującej
przygody Olivera i Delilah, nieco się zdziwiłam. Po prostu
myślałam, że dalszych części nie będzie, że „Z innej
bajki” zakończyła się tak, jak się zakończyła.
Widać
autorki miały jeszcze coś do powiedzenia w historii Delilah i
Olivera.
"(...) Na tym polega aktorstwo. Wcale nie tak trudno być kimś, kogo inni spodziewają się w nas zobaczyć. Zdecydowanie trudniej pamiętać o tym, kim się jest naprawdę."
No
więc ci, co czytali część pierwszą, wiedzą, że Oliverowi za
pomocą Delilah udało się wreszcie wydostać spomiędzy okładek.
Pomimo przeróżnych zabawnych komplikacji, Oliverowi udało się w
końcu odnaleźć w nowym,
rzeczywistym świecie,
który z fascynacją poznaje. Jednak jak to się mówi, wszystko co
dobre, szybko się kończy, i książka w końcu zaczęła się
upominać o swojego księcia. Niektóre zdarzenia wymykają się spod
kontroli i sprawy rzeczywistości z opowieści i tej z prawdziwego
świata zaczynają się komplikować. Również tak zwane prawdziwe
życie daje o sobie w końcu znać. Na szczęście okazuje się, że
bajka kryje w sobie naprawdę niezwykłą moc.
Powieść,
nie powiem, trochę nie w moim guście, ale „Z
innej bajki”
tak bardzo mi się spodobała, że koniecznie zapragnęłam
przeczytać także tę drugą część. I nie pożałowałam. Obie
książki są naprawdę warte uwagi. Można też w nich dostrzec, że
porusza sprawy dotyczące problemów doskwierających wielu matkom i
ich dzieciom.
Bardzo
spodobało mi się również to, że książka jest ilustrowana. Co
prawda, nie ma tam masy obrazków nawiązujących do każdego wątku,
jednak kilka się ich znajdzie.
Naprawdę
gorąco polecam! :)
OCENA: 10/10
Za
możliwość przeczytania powieści chcę serdecznie podziękować:
Kiedyś natknęłam się w bibliotece na pierwszą część tej serii i przeczytałam ją jednym tchem - tak bardzo mi się spodobała! Mam więc nadzieję, że uda mi się sięgnąć również po tę część. I że będę z jej lektury równie zadowolona ^^
OdpowiedzUsuńLimoBooks :)
Szczerze mówiąc, ta część była nawet lepsza od poprzedniej. W pierwszej części wszystko skupiało się na wydostaniu Olivera z książki, a tutaj cele bohaterów co jakiś czas się zmieniały, gdyż co chwilę zaskakiwało ich coś nowego. To jest w tej książce wyjątkowego i to różni ją od "Z innej bajki". Także uważam, że skoro polubiłaś "Z innej bajki", ta spodoba Ci się jeszcze bardziej. ;)
Usuń