czwartek, 31 marca 2016

Coffee Book TAG

Witajcie! ^^
Dziś przychodzę z Coffee Book TAG, do którego nominował mnie
Kacper z Book Dragon Blog (dziękuję!).
Nie jestem wielką fanką kawy - wolę herbatę, kakao, capuccino.
No ale nominacja to nominacja. :)
Cóż tu więcej mówić... Zaczynajmy! :)


1. CZARNA - Książka, w którą nie mogłaś się wkręcić.

 Mimo iż jestem dopiero w trakcie czytania tej książki, a konkretnie w połowie, to już jej nie lubię. Po przeczytaniu serii "Pięćdziesiąt odcieni" byłam zachwycona do tego stopnia, aby sięgnąć po historię napisaną oczami Christiana. E L James tym razem niestety mnie zawiodła. Jej ubogie słownictwo aż razi w oczy. No ale resztę o tym opowiem w recenzji, która niebawem się ukaże na moim blogu. :)













2. MIĘTOWA MOCCA - Książka, która staje się bardziej popularna w okresie świątecznym.


Cóż, co roku, w tym szczególnym dla całego świata czasie, można się w Internecie natknąć na "W śnieżną noc" Johna Greena. W ostatnie Święta Bożego Narodzenia jednak bardziej popularną książką stała się "Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań". Niektórzy z Was znają mnie na tyle, że mogą się domyślić, iż przeczytałam tę pierwszą (wiadomo, nie znoszę bestsellerów). Książka naprawdę cudowna, spędziłam przy niej cały wigilijny dzień. Obudziła we mnie dawno zaginioną magię świąt, także jak najbardziej ją polecam. :)
Recenzja: [klik].






3. GORĄCA CZEKOLADA - Moja ulubiona książka z dzieciństwa.


Tutaj jak najbardziej postawię na "Oto jest Kasia" Miry Jaworczakowej, która była moją lekturą szkolną w trzeciej klasie podstawówki. Uwielbiałam ją, mimo że w tamtym okresie nie czytałam książek. W tym miejscu dodałabym jeszcze "O psie, który jeździł koleją" - pierwszej książce, która doprowadziła mnie do łez.










4. PODWÓJNE ESPRESSO - Książka, która trzymała mnie na krawędzi fotela od początku do końca.

Muszę, no po prostu muszę! postawić w tym miejscu na tę książkę. Nawet na całą serię. Choć to "Próby Ognia" są moją ulubioną częścią tej serii, to "Więzień Labiryntu" zachwycał mnie i trzymał w napięciu od samego początku aż do końca. Cudowna książka! <3
Recenzja: [klik].











5. STARBUCKS - Książka, którą widzisz wszędzie.
Oj, tu mogłabym wymieniać w nieskończoność. Seria "Dary Anioła", "Niezgodna", "Igrzyska Śmierci"... Te serie nawiedzają każdy fanpage książkowy. Jednak postawię na "Harry'ego Pottera", ponieważ chyba najwięcej stron fandomowych w Internecie jest właśnie o nim. :)














6. HIPSTERSKA KAWIARNIA - Książka napisana przez niezależnego autora.

I teraz dochodzenia na temat tego, co autor miał na myśli, pisząc tutaj słowo "niezależny". Jeśli chodzi o autora, który opublikował książkę za własne pieniądze, bez sponsoringu jakiegokolwiek wydawnictwa - bo tak to odbieram (poprawcie mnie, jeśli się mylę) - to postawię na "Klątwę Tygrysa" Colleen Houck. Żadne wydawnictwo nie chciało wydać tej kobiecie tej książki, ale ona się nie poddała i wydała ją za własne pieniądze. Co się później okazało? "Klątwa Tygrysa" zaczęła szturmami podbijać listy bestsellerów, a filmowi producenci bili się o prawa do jej sfilmowania. "Nie oceniaj książki po okładce" - powiadam. :)
Recenzja: [klik].






7. PRZYPADKIEM DOSTAŁAM BEZKOFEINOWĄ - Książka, po której spodziewałeś się więcej.

"Bazar złych snów" Stephena Kinga idealnie oddaje ten nagłówek. Książka była ogółem bardzo ciekawa, jednakże zabrakło jej tego, z czego autor słynie, czyli mroku, strachu, horroru. Innymi słowy, książka nie była przerażająca, jak to się zapowiadało w opisie.
Recenzja: [klik].











8. IDEALNE POŁĄCZENIE - Książka lub seria, która była zarówno słodka jak i gorzka, ale ostatecznie przypadła mi do gustu.

Ciężko, oj ciężko wybrać. "Mroczne Umysły" Alexandry Bracken. Różnie z tą książką bywało. Raz mnie zachwycała do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać, za chwilę znów przynudzała i ciągnęła się tak, że chciałam ją odłożyć i już nigdy do niej nie wracać. Finalnie jednak nie zawiodłam się i przeczytałam nawet kolejną część! :)
Recenzja: [klik].








To by było na tyle w dzisiejszym TAG'u. A jakie byłyby Wasze pozycje dobrane do powyższych nagłówków? :)

Nominuję:


Pozdrawiam cieplutko!

6 komentarzy:

  1. Interesujące odpowiedzi:) ostatnio dopiero poznałam ten TAG i jest bardzo ciekawy:) czekam może ktoś mnie nominuje:) Zapraszam:)
    http://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kocham te lektury, dodałabym tam jeszcze "Karolcię" i powiem Ci szczerze zachęciłaś mnie do przeczytania "Więźnia labiryntu", nie byłam przekonana co do tej książki, bo ostatnio jest (chyba, bo do końca nie wiem, nie interesuję się tym tak bardzo) dość popularna. Widziałam jak czytają ją moje koleżanki, ale raczej nie zainteresowałam się tym. Nie przepadam za fantastyką i przygodą, wolę obyczajówki, ale np.Pery Jackson BARDZO mi się podobał. Na pewno skusze się i przeczytam. Troche się rozpisałam :DD

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać "Więźnia labiryntu", ale oglądałam już film, który zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Będę musiała koniecznie zabrać się niedługo za tę trylogię :)
    Z twórczością Kinga dotychczas się nie zetknęłam, ale wiele jego książek jest na mojej liście "do przeczytania". Po "Bazar złych snów" również chciałabym sięgnąć, ale skoro odstaje on trochę od innych jego dzieł, to sądzę, że spróbuję zacząć od "Carrie" lub "Dallas'63" :)
    Zaksiążkowana

    OdpowiedzUsuń
  4. "Mrocznych umysłów" nie dałam rady dokończyć, "klątwy tygrysa" nie czytałam, ale dużo osób mi ją poleca więc muszę przeczytać. :)
    Zgadzam się, że Harrego Pottera można spotkać wszędzie.
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny tag! :) Ja kawę lubię, choć piję głównie w formie porannej dawki kofeiny i węglowodanów: kawa rozpuszczalna, 1,5 łyżeczki cukru i mleko. :p Dziękuję za nominację. Mam już parę typów książek, które umieściłabym w poszczególnych kategoriach... "Harry Potter" faktycznie jest widziany wszędzie, a fandom rozrósł się do niewyobrażalnych rozmiarów. :D Każdy chyba zna pewne motywy z tej serii. ^^

    Zapraszam na podsumowanie marca!
    Książkowa Królowa zaprasza!

    OdpowiedzUsuń
  6. A mnie "Więzień labiryntu" nie przypadł do gustu - Thomas był mdły, Teresa mnie denerwowała, styl autora mi nie podpasował i momentami się nudziłam. Druga część, czyli "Próby ognia" są za to o wiele lepsze, zdecydowanie lepiej się przy nich bawiłam! Do przeczytania została mi jeszcze ostatnia część "Mrocznych umysłów", na razie sama nie jestem pewna, co sądzić o tej trylogii, bo z jednej strony ma wspaniale momenty, a z drugiej czytałam wiele dystopii, które mały wyższy poziom. A świąteczne opowiadania uwielbiam, "W śnieżną noc" to cudowny, ciepły zbiór opowiadań! :)

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez Was komentarz jest dla mnie motywacją do dalszego recenzowania. :)
Dziękuję Wam bardzo za ten miły gest i zachęcam do komentowania, bo dla Was to niewiele, a dla mnie naprawdę dużo! ^^