środa, 22 października 2014

[34] "Winter" (Winter #1) - Asia Greenhorn

Autor: Asia Greenhorn
Tytuł oryginału: "Winter"
Liczba stron: 451
Cykl: Winter
Tom: I
Gatunek: Literatura młodzieżowa/Fantasy
Wydawnictwo: Dreams
Moja ocena: 8/10


"Istnieje świat, w którym miłość może zabić lub uczynić nieśmiertelnym."

Czy wiecie jak to jest, kiedy całe wasze życie wywraca się do góry nogami? To właśnie przydarzyło się nastoletniej Winter Starr. Jednego dnia zawalił jej się cały świat. Kiedy jedyna bliska jej osoba, czyli jej babcia, trafia do szpitala, ponieważ uległa dziwnemu i niewytłumaczalnemu wypadkowi, dziewczyna zostaje odesłana z Londynu do rodziny zastępczej, do małego miasteczka Cae Mefus gdzieś na północy Walii. Ciepło przywitała ją tam jej nowa rodzina - Chiplinowie. Ich najstarszy syn, Gareth, nie odrywa wzroku od Winter i jej niesamowitych, srebrnych oczu. W nowej szkole dziewczyna poznaje szalenie przystojnego i tajemniczego Rhysa. Lecz Gareth ostrzega ją przed nim i nakazuje, aby trzymała się od Rhysa z daleka. W Walii dochodzi do dziwnych, niewyjaśnionych ataków. Winter także zostaje napadnięta. Przerażająca prawda powoli zaczyna wypływać na powierzchnię.
W końcu dziewczyna musi wybierać, pomiędzy Rhysem, którego kocha, a swoim życiem.



"Czas się zatrzymał. Strach i tęsknota walczyły w jej sercu. Rhys stojący w cieniu drzewa posłał jej pełen melancholii uśmiech.
Czy jesteś gotowa zaryzykować wszystko dla miłości, Winter Blackwood Starr?"


Powieść jest po prostu przepiękna. Muszę przyznać, że autorka odwaliła kawał dobrej roboty. Bardzo dziękuję pani bibliotekarce z gimnazjum, do którego uczęszczałam za polecenie mi tej książki, opłacało się po nią sięgnąć. Asia Greenhorn doskonale opisuje emocje i potrafi przelać je na papier tak, aby czytelnik także je odczuwał podczas przygody z tą powieścią.
Minusem jest chyba tylko to, że akcja często rozgrywana jest monotonnie. Także zakończenie zostaje pod wielkim znakiem zapytania. Cóż, może wszystko wyjaśni się, kiedy sięgnę po część drugą, która zatytułowana została "Silver". Jeśli ktoś waha się, czy sięgnąć po tę oto powieść, to zachęcam do przeczytania, opłaca się. :)

Ps. Nie będę już zamieszczać opisu wydawcy, tak jak robiłam to w poprzednich moich recenzjach. Teraz będę opisywać krótko na podstawie tego, co przeczytałam w książce. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy dodany przez Was komentarz jest dla mnie motywacją do dalszego recenzowania. :)
Dziękuję Wam bardzo za ten miły gest i zachęcam do komentowania, bo dla Was to niewiele, a dla mnie naprawdę dużo! ^^