sobota, 19 września 2015

[93] "Blask" (Blask #1) - Alexandra Adornetto

Autor: Alexandra Adornetto
Tytuł oryginału: "Halo"
Liczba stron: 496
Cykl: Blask
Tom: I
Gatunek: Fantasy
Wydawnictwo: Bukowy Las

Alexandra Emily Adonetto (ur. 18 kwietnia 1992 r.) jest australijską autorką książek dla dzieci i młodzieży. Alexandra Adornetto miała tylko trzynaście lat, kiedy napisała "Shadow Thief" ("Złodziej Cienia"). Jako piętnastolatka, Alexandra zdobyła wiele nagród za książki wydane w 2006 roku. Jej plany na przyszłość odnoszą się do pracy w pełnym wymiarze czasu pisania powieści i scenariuszy, a także realizacji kariery jako aktorka.

"Do sennego miasteczka Venus Cove przybywają trzy anioły: Gabriel - wojownik, Ivy - uzdrowicielka oraz najmłodsza, a przy okazji mająca w sobie najwięcej z człowieka - Bethany. Zadaniem aniołów jest nieść dobro światu, który w coraz większej skali ulega wpływom ciemności. Podczas misji zmuszeni są ukrywać swe nadnaturalne zdolności, świetlistą poświatę, a także - co najtrudniejsze - anielskie skrzydła. Pomagając całej społeczności, próbują nie przywiązywać się do pojedynczych ludzi... I wtedy Bethany poznaje w szkole Xaviera. Żadne z nich nie potrafi oprzeć się wzajemnemu przyciąganiu. Kiedy zaczyna łączyć ich prawdziwe uczucie, zdają sobie sprawę, że przekraczają granice ustalone przez niebo. I nie jest to jedyne zagrożenie dla ich szczęścia. Ciemne moce nie czekają i wciąż rosną w siłę. Nie ma czasu do stracenia. Czy miłość do człowieka stanie się źródłem klęski Bethany i jej misji?"

"Niektórzy mówią, że i tak nie mamy wpływu na to, w kim się zakochujemy - to miłość wybiera nas. Zdarza się i tak, że oddajemy serce komuś, kto jest zupełnym zaprzeczeniem tego, czego - jak nam się wydawało - szukaliśmy w drugim człowieku".

Ci, którzy śledzą mojego bloga od prawie samego początku, wiedzą, że drugą część trylogii "Blask" przeczytałam jeszcze przed pierwszą. Zdarzyło się to przez pomyłkę. W bibliotece miejskiej nie było ani pierwszej, ani trzeciej części, więc pomyślałam, że jest to jednotomowa opowieść.
Nieznajomość wydarzeń z "Blasku" nie przeszkodziła mi jednak w czytaniu "Hadesu". Ostatnio postanowiłam przeczytać wreszcie część pierwszą. Było to dość dziwnym doświadczeniem, ze względu na to, że znałam dalsze losy bohaterów, jednak nie zrezygnowałam.

Bethany, Gabriel i Ivy są aniołami zesłanymi przez Boga, aby przywrócić miasteczku Venus Cove dawny spokój, poprzez pozbycie się namnażających się w nim sił ciemności. Dziewczyna początkowo uważa, że jest dość silna, aby oprzeć się przywiązaniu do istot ludzkich, jednak jej plany legną w gruzach, kiedy poznaje Xaviera.
Oboje nie mogą się sobie oprzeć i lgną do siebie, jak owady do światła. Bethany wie, że robi wbrew wszelkim zasadom, jakie ustanowiło Niebo, jednak nie potrafi tak po prostu się odkochać.
Wszystko zmienia się, kiedy w ich szkole pojawia się nowy, tajemniczy chłopak - Jake Thorn. Bethany odczuwa także dziwne, niewyjaśnione i niezrozumiałe dla niej uczucia do tego chłopca.
Szybko okazuje się jednak, że nie jest on tym, za kogo się podawał.
Tylko czy dla Bethany nie jest za późno, aby się otrząsnąć z ziemskiego życia i wykonać daną jej przez Boga misję?

Przy tej powieści po prostu nie da się nudzić. Ciągle się coś dzieje. Nie ma w niej monotonności. Wszystko jest opisane dokładnie, z najdrobniejszymi detalami, tak, aby czytelnik mógł się bardziej wczuć w życie bohaterów. Akcja nie toczy się w niewiadomo jak szybkim tempie, a wydarzenia nie przeskakują niewyjaśnione z jednego do drugiego.
W planach mam jeszcze przeczytanie trzeciej części tej serii, zatytułowanej "Niebo", ponieważ seria bardzo przypadła mi do gustu. Dawno już nie czytałam fantastyki zawierającej wątek o aniołach. Czas do tego wrócić... :)
Polecam jak najbardziej! :)

OCENA: 10/10

Trylogia "Blask":
Blask | Hades | Niebo

6 komentarzy:

  1. Nawet nie wiedziałam, że taka seria istnieje! Czytając jednak zarys fabuły, nie jestem jednak do niej do końca przekonana, nie wiem, czy by mi się spodobała - ale z drugiej strony, skoro tak gorąco polecasz, to może warto się za nią rozejrzeć...

    medycy nie gęsi, też książki czytają!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam parę lat temu - dobra książka. Po dłuższej przerwie nadrobiłam dwa kolejne tomy, choć wypadają trochę gorzej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja koleżanka niedawno czytała tę trylogię i jest zadowolona. Nie jestem do końca przekonana do tego, czy to moje klimaty, ale poważnie się zastanowię nad przeczytaniem jej. :)
    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń

Każdy dodany przez Was komentarz jest dla mnie motywacją do dalszego recenzowania. :)
Dziękuję Wam bardzo za ten miły gest i zachęcam do komentowania, bo dla Was to niewiele, a dla mnie naprawdę dużo! ^^